Pierwsza kolonia, czyli jak przeżyć rozłąkę

2015.01.12 Łukasz Ślężak Porady

Dla dziecka pierwsza kolonia jest rozpoczęciem niesamowitej przygody. Jednakże dla rodziców jest to bardzo ciężki okres, wiążący się z kilkunastodniowym zamartwianiem się o swojego brzdąca. By przekonać się, że dziecku nie zagraża żadne niebezpieczeństwo można się z nim skontaktować na dwa sposoby: telefonicznie bądź osobiście.

Rozmowy telefoniczne

Ważne jest ustalenie z dzieckiem tego jak często będziesz dzwonić. Najlepszym rozwiązaniem jest jedna rozmowa dziennie. Równie ważne jest także odpowiednie dobranie pory telefonu. Najbardziej odpowiednim momentem jest czas, gdy dziecko będzie już po kolacji. Przez cały dzień pociecha będzie miała szansę  przeanalizować wszystkie wydarzenia dnia, a pewne napotkane przeciwności przestaną być problemem po nabraniu do nich dystansu. Dziecko będzie mogło również w pełni korzystać z kolonijnego czasu, bez konieczności noszenia przy sobie telefonu. Może być to kłopotliwe podczas pobytu na plaży bądź podczas aktywnych zajęć. Istotne jest również przekonanie dziecka, że może do Ciebie zadzwonić o każdej porze w razie jakichkolwiek kłopotów. Brak kontaktu zapewni Ci spokój i da poczucie, że czas na obozie jest wesoło wykorzystywany. Wiąże się to również z wykonywaniem telefonów do wychowawcy. Kadra pedagogiczna natychmiast poinformuje Cię, gdy pojawią się  trudności wymagające Twojego zaangażowania. Nie należy zatem zasypywać opiekuna pytaniami o nastrój i samopoczucie syna bądź córki, by bez potrzeby nie rozpraszać jego uwagi i nie odrywać go od grupy, gdy będzie musiał skoncentrować się na rozmowie z Tobą.

Zapamiętaj! Częste rozmowy telefoniczne sprawiają, że dziecko bardziej tęskni za domem i zintegrowanie się z grupą sprawia mu trudności.

Odwiedziny

Dobry organizator powinien zapewnić rodzicom możliwość składania wizyt podczas trwania kolonii. Nie należy jednak odwiedzać dziecka codziennie, odrywa to bowiem pociechę od kolonijnego życia, uniemożliwia korzystanie z zajęć programowych, a także nienajlepiej wpływa na integrację z grupą. Daj szansę dziecku być odrobinę samodzielnym, zamiast przyjeżdżać każdego dnia w odwiedziny, wybierz się na wczasy. Ustal z dzieckiem ilość wizyt. Najkorzystniejszym wyjściem będzie dwukrotny przyjazd w trakcie trwania turnusu, pierwsza wizyta zapewni Ci spokój psychiczny, druga zaś będzie okazją do uzupełnienia kieszonkowego.

Od jakiegoś czasu można spotkać się również z tak zwanymi "Piknikami rodzinnymi", czyli dniami organizowanymi specjalnie dla rodziców. Organizatorzy kolonii i obozów zachęcają do odwiedzenia pociechy i przy okazji zobaczenia w jakich warunkach mieszka dziecko, kto jest jego wychowawcą i jak wygląda organizacja pobytu. Dodatkowo proponowane są, często nieodpłatne poczęstunki i atrakcje aktywne typu quady czy przejażdżka Segway'em.

Trzymaj rękę na pulsie, skorzystaj z relacji z kolonii w internecie

Organizatorzy coraz częściej oferują relacje online z tego co dzieje się na kolonii w postaci wpisów na portalach społecznościowych, pamiętników, blogów, miniiblogów, gdzie odnaleźć można galerie zdjęć, a także filmiki (np. Relacje z kolonii i obozów). Daje to kadrze możliwość codziennego zamieszczania informacji o życiu kolonijnym. Nie ma dla rodziców wygodniejszej formy kontrolowania tego co się dzieje na wyjeździe, nie wymaga poświęcenia dużo czasu oraz nie generuje kosztów, a jednocześnie umożliwia bycie na bieżąco i nie odrywa dziecka od zabawy poprzez telefony czy odwiedziny. Informacje o wirtualnej możliwości brania udziału w kolonii znajdziesz na stronie internetowej organizatora.

Spraw, aby wyjazd dziecka był przyjemnym okresem dla obu stron. Wykorzystaj wolny czas na realizację swojego hobby, a dziecku daj szansę na swobodną zabawę.