Trzeciego dnia naszego turnusu najpierw zażywaliśmy kąpieli słonecznych i wodnych, a potem byliśmy w Riminii. Wyjątkowe miejsce! Obejrzeliśmy zabytki miasta, a następnie mieliśmy chwilę na zakup pamiątek. Wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi.
Największą atrakcją dla młodzieży była Mirabilandia - ogromny park rozrywki, w którym każdy mógł znaleźć atrakcje dla siebie. Ogromne karuzele, rollercostery i strefa wodna - to właśnie tak spędziliśmy nasze dwa dni kolonijne.
Kolejny dzień był spokojniejszy - bawiliśmy się na plaży w pełnym słońcu. Część grupy pojechała do San Marino - wszyscy byli zachwyceni widokami. Zgodnie stwierdziliśmy, że jest to przepiękne państwo! Szkoda, że byliśmy tak krótko ;(
Niedziela minęła nam leniwie - najpierw gry i zabawy na plaży, potem turniej tenisa stołowego, a na koniec ostatni, pożegnalny spacer po Casanatico. Jutro wyruszamy dalej - będziemy tęsknić za Adriatykiem!
Pozdrawiamy i wysyłamy ciepłe uściski!
Dodawanie nowych komentarzy zostało wyłączone.