Bawilismy sie w bajkowym Disnaylandzie, zobaczylismy Paryz, ktory wciagnal nas swoim pieknem i tetniacym zyciem do poznych godzin wieczornych. Nastepnym punktem wedrowki bylo sredniowieczne miasto z zamkiem i twierdza Carcassone - chwila przeniesiona w czasy dawne.
Czwartego dnia wedrowki dotarlismy do Hiszpanii, po zakwaterowaniu w hotelu powitalismy morze i teraz bedziemy korzystac z pieknych urokow Costa Brava.
Dodawanie nowych komentarzy zostało wyłączone.