Bardzo spodobało nam się Lloret de Mar, czyli miasto w którym mieszkamy, ale jeszcze większe wrażenie zrobiła na nas wczorajsza wycieczka do Barcelony. Zobaczyliśmy Sagradę Familię, zrobiliśmy zakupy na La Rambli, część z nas zwiedziła stadion Camp Nou, a na koniec zachwycił nas pokaz fontann przy Placu Hiszpańskim. Kolejne dni spędzimy na plażowaniu, pływaniu w basenie, wieczornych spacerach, grach i zabawach. Adios!
Zdjęcia - grupa podczas zwiedzania Barcelony, Carcassone, w Lloret de Mar oraz w trakcie zabawy na basenie.
Dodawanie nowych komentarzy zostało wyłączone.