W środę połowa z nas uczestniczyła w pirackiej przygodzie – pod okiem piratów cumowaliśmy linę okrętową, wbijaliśmy gwoździe młotkiem cieśli okrętowego, wiązaliśmy węzły żeglarskie i pojedynkowaliśmy się na bomie, śpiewaliśmy szanty i tańczyliśmy pirackie tańce. Zwycięzcy pojedynków dostali od piratów pozwolenie na wybranie sobie po jednym skarbie ze skrzyni umrzyka.
Dodawanie nowych komentarzy zostało wyłączone.